Każdy z nas na pewno miał jakieś ulubione seriale animowane z dzieciństwa, które nałogowo oglądał i zawsze chciał więcej. Wypowiedzcie się i wy. Co takiego sprawiało, że z niecierpliwością siedzieliście przed telewizorem?
Bo jeśli o mnie chodzi, to:
-Smerfy,
-Muminki,
-Teletubisie [borze zielony, zawsze mnie wkurzało to słońce XD]
-Budzik! :3
-co by tu jeszcze... o! Scooby'ego! W soboty leciał gdzieś w 2005 lub 2006 roku.
A Pokemonów nie ma, bo rodzice. ._.
Do jakiegoś 2008 roku nie miałem kablówki i oglądałem tylko Polsat, Jedynkę i Dwójkę, więc jakiegoś wielkiego wyboru nie miałem.
Jak mi się coś przypomni to dopiszę. ;]
Offline
U mnie przede wszystkim zostały w pamięci kreskówki z CN, w stylu Flinstonów i czegoś co miało w openingu 'Łap gołębia' ^ ^'
W późniejszych latach nie mogłam nie oglądnąć serialu, który od pn do pt leciał o 15: 'Super Robot Monkey Team Hyperforce GO!' To było zacne.. I jeszcze SK.. oglądane wieczorami u babci w TV, bo u mnie w domu też doskwierał brak kablówki ;3
Ah, te stare.. dobre.. czasy.. Nie to co dziś >.>
Offline
Falien napisał:
i czegoś co miało w openingu 'Łap gołębia' ^ ^'
Dastardley i Muttley? : >
Falien napisał:
Ah, te stare.. dobre.. czasy.. Nie to co dziś >.>
Racja, racja. Dzisiejsze bajki po prostu wyżerają mózg. Wiem, bo widzę, co moja 5-letnia kuzynka ogląda. Obejrzała jakąś głupią bajkę i poleciała do mamy, że chce kanapki z bananem. o__o
SK, jak mniemam, oglądałaś na Jetixie? ;3
Offline
Co ci się wtedy nie podobało? o:
Ja pamiętam że na Polsacie widziałem dosłownie urywek sceny z Yu-Gi-Oh. I jak na złość w żadnym odcinku nie znalazłem sceny, która by pasowała, więc pewnie albo źle pamiętam, albo (co jest bardziej prawdopodobne) scena pochodzi z odcinków zamieszczonych na chomiku, gdzie można oglądać tylko pierwsze 10 minut, a nie pobiorę z wiadomych przyczyn.
Offline
Mogę zapytać czemu? :c
A co do bajek z dzieciństwa - muszę przyznać, że nadal jestem dzieckiem, więc zaliczam wszystkie bajki jakie oglądałam. (:
Mnóstwo bajek z CN (Johnny Bravo, wspomniane wcześniej Atomówki, Krowa i kurczak, Jam Łasica)
Te dwie ostatnie oglądałam jakieś pół roku temu, całkowicie zmieniłam o nich zdanie. I wcale się nie dziwię, że były puszczane o 23. ;>
Offline